Pamiętnik pisany ku pamięci, aby zatrzymać te wszystkie piękne chwile, o których wspomnienia tak szybko uciekają...
sobota, 17 maja 2014
Nocne pobudki
Tak, tak... ten temat dalej nas dotyczy, niestety! Powiem szczerze, że myślałam że dziecię moje zacznie przesypiać całą noc wcześniej. Gdy Mała była noworodkiem, budziła się co 3 godzinki na jedzenie. To byłam w stanie zrozumieć. Później był okres kiedy zaczęła przesypiać jednym ciągiem 6-7 godzin. Kładłam ją po 18, budziła się po północy a dalej co 3 godziny. Aż zaczął się skok rozwojowy, tak myślę przynajmniej, wtedy budziła się co 2 godziny. Chodziłam nieprzytomna. Tak samo było podczas ząbkowania. Pierwsze zęby były okupione kiepskimi nocami. Jęczała przez sen, marudziła. Podawałam jej Ibum i trochę pomagało. Jeść też nie chciała, musiałam bezpośrednio przed jedzeniem smarować dziąsła Dentinoxem. Myślałam, że gdy przestanę karmić piersią, Mała zacznie przesypiać noce. Hehe... naiwna byłam. W zasadzie nic się nie zmieniło. Udało nam się wyeliminować jedno karmienie, to koło północy, ale nadal budzi się koło 3-4 z wilczym głodem. Podawanie wody nie działa, Księżniczka domaga się mleka tu i teraz. Wypija około 120-150ml. Ktoś może stwierdzić że to niewiele ale dla mojego dziecka to dużo, ona nigdy nie jadła więcej. Tak sobie myślę, że chyba muszę być po prostu cierpliwa, w końcu kiedyś z tego wyrośnie? Martwię się tylko jej ząbkami, zęby nie dopadła ich próchnica od tego nocnego jedzenia. Planuję jeszcze spróbować zmniejszać jej ilość miarek MM.. chociaż już sama nie wiem, może dać jej spokój i poczekać aż sama się oduczy?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mój Syn pił w nocy mleko do 2 lat i potem nadal się domagał, ale byliśmy twardzi i przestaliśmy dawać mleko, pił tylko herbatkę, potem samą wodę. Jakiś czas temu zaczął pięknie przesypiać całe noce i bardzo się cieszyłam, ze wreszcie mogę się wyspać (po 2,5 roku) ale teraz zaczęło się od nowa.. Także znów mam nocne pobudki i wstaję do niego 2 razy w nocy :( Makabra..
OdpowiedzUsuńo masakra weź mnie nie strasz :/ ja małej daję czas do roku bo później wracam do pracy i nie wyobrażam sobie funkcjonować po nieprzespanej nocy... może to jakieś skoki rozwojowe u Twojego syna?
Usuń