wtorek, 28 października 2014

zapalenie płuc i szpital niestety :(

Niestety jesteśmy w szpitalu od niedzieli. Młoda ma zapalenie płuc :( my obydwoje też na antybiotyku, bo poszło nam na zatoki. Jest już poprawa, nie ma gorączki, także liczę na to że początkiem przyszlego tygodnia się stąd wylogujemy... Młodą rozpiera energia znów, co w szpitalnej sali nie ułatwia życia, ale miło ją widzieć znow w formie. Dziś krótko, bo z telefonu, może następnym razem będzie już z domu :)

4 komentarze: